Co robię?
Aktualnie szaleję. Moja psychika jest w strsznym stanie. Wszędzie strzępki niepoukładanych myśli.
Właśnie piszę z M. KOCHAM GO KURWA! KOCHAM ...
To śmieszne, bo nawet rozmowa nam się teraz nie klei.
Za długa przerwa.
Za mało niego.
Kocham go.
Wszysycy mi o nim mówią. Mówią, że coś do mnie czuje.
A ja tego nie widzę.
Wariuję.
Sialalalalala la ! Wariuję .!
Dieta idzie dobrze. Postanowiłam zostać wegetarianką. Dlaczego?
Nie umiem tego wyjaśnić. Po prostu, wewnętrzne odczucie.
Nie tknę mięsa.
<3
Słoneczka moje <3
Już od poniedziałku, codziennie dodaję wpis i komentuję wasze notki.
Tak was zaniedbałam, ale na jakiś czas mam z powrotem komputer.
Normalny komputer. :)