-On Cię kocha. - On kocha każdą.

`.Wiesz co zrobić, żeby wszystko zjebać.

`.Wejść na szczyt i pozdrowić środkowym palcem tych cwaniaków na dole.

`.Można kogoś znać całą podstawówkę, trzy lata gimnazjum i dwa lata szkoły średniej i nadal nic o niej nie wiedzieć.

`.W nocy powinno się spać, a nie siedzieć przy oknie z chusteczką higieniczną w ręku i wycierać każdą łze, wypływającą spod czerwonych i opchniętych powiek.

`.Nie mam zamiaru Cię przepraszać, za to jaką osobą się stałaś.

`.Marzymy o ideałach , zakochujemy się w skurwysynach.

`.To że nie możemy być razem, nie oznacza, że nie będę Cię kochać.

`.I wyłączyć telefon na godzinę , na dzień , na miesiąc. Niech oczy nie płaczą od smsów nie od niego.

`.Czy naprawdę wszyscy faceci, których spotykam muszą być takimi palantami? -,- Czy to tak trudno o jednego, normalnego, przyzwoitego chłopaka?

`.W kieszeni miał ostatnie 10 zł , i zastanawiał się czy kupić sobie fajki czy kartę doładowująca konto by moc do niej zadzwonić . Uzależnienie wygrało . Poszedł do sklepu i kupił kartę.

`.Był i to się liczyło.

`.Płaczesz bo tak na prawdę, nie wiesz co się z wami stało. Z dwojgiem kochających się nad życie osób, nie widzących świata poza sobą, obiecujących sobie miłość do grobowej deski, jedzących razem śniadania, obiad i kolacje, spacerujących po parku przy świetle księżyca, którzy gotów byli oddać za siebie życie.

`.Znów przede mną ktoś stawia wielkiego drinka, wokół siedzą ludzie, których ledwo znam, muzyka też jakaś kiczowata leci. Z godziny na godzinę czuję się coraz gorzej. Patrzę na niebieski napój przede mną. Ma taki sam kolor jak Twoje oczy. Zaciskam wargi. nie. koniec smutów, łez, rozpamiętywania. Na bycie singlem najlepiej pomaga udział w licznych imprezach. I to też mam zamiar robić, dobrze się bawić - bez Ciebie.

`.Zawsze byłaś jak siostra, której nigdy nie miałam.

`.To smutne, że nasza miłość zamieniła się w przyzwyczajenie.

`.Ciekawa jestem czy moje 'kocham Cie' wprawia w szybsze bicie Twoje serce. Ciekawe, czy kiedy późną nocą, okaleczając swoje delikatne ciało zastanawiasz się jak się trzymam. Ciekawe, czy kiedy całując moje usta czujesz motyle w brzuchu. Ciekawe, czy pojawiam się w Twoich snach. Ciekawe, czy kiedykolwiek nie mogłeś zasnąć bo siedziałam w Twojej głowie. Ciekawe, czy kiedy wypowiadając 'to moja dziewczyna' czujesz tą pieprzoną dumę. Jestem ciekawa czy oddałbyś za mnie życie, bo ja za Ciebie tak.

`.Każdego dnia dziękuję Bogu, że postawił Cię na mojej drodze.

`.Friend. I niby kończy się na 'end' ale trwa o wiele dłużej niż to pieprzone love.

`.Często brakuję mi tych ludzi, tej bezinteresowności, którą mnie darzyli. Tych wszystkich 'przyjaźni', które miały być nieśmiertelne. Czasami tylko wspomnienia wracają i przed oczami mam te budynki, w głowie przetwarzam wszystkie rozmowy, analizuję każde słowo. To przykre, że nie stać nas na głupie 'cześć', przecież kiedyś byliśmy w stanie skoczyć za siebie w ogień.

`.Prócz procentów we krwi, dymu w płucach i ran na rękach nie czuję kompletnie nic .

`.Jest tak wielu ludzi, którzy Cię zranili. Opuścili. Ale mimo to, każdego poranka patrząc w lustro najbardziej tęsknisz właśnie za nimi, prawda ?

`.Kakao chyba faktycznie nie jest rozwiązaniem na wszelkie troski, przynajmniej nie zawsze. Nie lubię takich dni jak dziś, przesiąkniętych smutkiem i ogólnym dołowaniem się. Wierzymy w Boga, chodzimy do kościoła, modlimy się, ale tak naprawdę co z tego mamy? Dlaczego kiedy czegoś bardzo pragniemy nie możemy zawsze tego mieć, dlaczego najbliższe nam osoby są daleko lub po prostu nas opuszczają.. Przypadek , ingerencja Boga czy przeznaczenie? Tłuką nam notorycznie do głowy jacy powinniśmy być, co nam wolno, a co nie wypada.. Prawda jest taka, że ludzie za nas życia nie przeżyją.. To na naszych błędach i potyczkach budujemy swoje szczęście czy poczucie wartości..