Hejka :D Przychodze do Was z aktualizacją paznokciową :))) Tydzień temu we wtorek pokazałam Wam moje troszkę zmasakrowane pazury. Sstwierdzam jednak, moje paznokcie rosną dość szybko:D
W środe założyłam na nie hybrydę w mleczym kolorze jednak dwie warstwy wyglądąły tak paskudnie.... jeszcze tego samego dnia wieczorem wylądował na nich fioletowy GR, potem testowałam nowy miętowy zakup z Avonu, w niedzielę miałam Rimelowski beżowy kolor. W piątek i w niedziele delikatnie je przypiłowałam. Wskazujące i środkowe ucierpiały najbardziej dlatego są jeszcze trochę okrągłe. Niestety odrost zaczął rosnąć a ja się zastanawiałam co zrobić, żeby hybryd nie zdejmować. Chciałabym je conajmniej jeszcze tydzień ponosić (a dwa to w ogóle było by super). Wtedy doznałam olśnienia:D Przecież granitowe lakiery są dość "grube" w swojej fakturze ;) To był strzał w dziesiatkę. Odrost przykryty i wyrównany z resztą! :)) Mam nadzieję, że ten lakier utrzyma się na nich długo :)) Swoją drogą jest śliczny :)
Buziaki :*
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24