Maska Gloria
Kupiłam ją już dawno temu i dość dawno temu zużyłam :) Opakowanie zachowało się ponieważ teraz trzymam w nim odlewkę SeriLine, żeby litr maski nie stał mi w łazience ;D
Co do tej maski liczyłam na bardzo dużo. Tzn. wiedziałam, że jest to raczej uboga maska, ale myślałam, że jeśli ją stuninguje będzie super. No cóż niestety u mnie nie sprawdziła się. Zużyłam ją do mycia włosów, ale nawet tu czasem jakoś dziwnie się spisywała. Jest dość droga ja zapłaciłam za nią 5,5zł/240ml.
Maska jest typowo emolientowa.
Skład
aqua
cetrimonium chloride - emolient
celtyl alcohol - emolient
humulus lupulus extract - ekstrakt z chmielu
parfum
panthenol - witamina B5, nawilżacz
glyceryl stearate -emolient
citric acid - regulator pH
methylchloroisothiazoline and methylisothiazolinone, bromonitropropandinol - konserwanty
citronellol, hexyl cinnamal, limonene, bezyl salicylate, citral - zapachy
Mam jeszcze odżywkę z tej serii ale musi poczekać na swoją kolej :)
Miałyście tą maskę ?