GLISSKUR 'OIL NUTRITVE'

Do napisania recenzji skłoniła mnie wyczytana w internecie informacja, że odżywka GlissKur'a 'Oil Nutritive' po krótkiej nieobecności wróciła na półki w sklepie i tak jak podejrzewałam ma zmieniony skład. Ja opiszę Wam starą wersję - mam jeszcze jedno jej opakowanie kupione kiedyś tam i nie otwarte a jedno zużyte jakiś czas temu:D A jak kiedyś wypróbuję nową na pewno będę mogła zrobić porównanie. W większości składy zmieniają się na gorsze, ale tu może będzie lepiej:)

Konkrety, czyli skład (INCI)

Aqua - woda

Cetearyl Alcohol - emolient

Quaternium-87 - właściwości antystatyczne, ułatwia rozczesywanie

Dimethicone - silikon, nierozpuszczalny w wodzie, łatwo zmywalny łagodnymi szamponami

Isopropyl Myristate - emolient

Argania Spinosa Kernel Oil - olej arganowy

Macadamia Ternifolia Seed Oil - olej macadamia

Olea Europaea Fruit Oil - oliwa z oliwek

Prunus Amygdalus Dulcis Oil - olej ze słodkich migdałów

Prunus Armeniaca Kernel Oil- olej z pestek moreli

Sclerocarya Birrea Seed Oil - olej z drzewa marula

Sesamum Indicum Seed Oil - olej sezamowy

Panthenol - witaminka B5, wygładza, ułatwia rozczesywanie

Cocodimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin - substancja antystatyczna, zapobiega elektryzowaniu się włosów

Hydrolyzed Keratin - hydrolizowana keratyna

Stearamidopropyl Dimethylamine - naturalny zastępca silikonu

Glyceryl Stearate - emolient

Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate - humektant, ułatwia rozczesywanie

Propylene Glycol - humektant

Ceteareth-20 - emulgator

Citric Acid - regulator pH

Phenoxyethanol - konserwant

Polyquaternium-37 - sufraktant kationowy

Dimethiconol - silikon

Methylparaben - konserwant

Propylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate - stwarza na włosach film 

Parfum - zapach

PPG-1 Trideceth-6 - emolient 

Linalool, Limonene, Hexyl Cinnamal - zapach

Cyclomethicone - silikon odparowujący z włosa, wystarczy odżywka do zmycia

Benzyl Salicylate, Citronellol - zapach

CI 47005, CI 15985 - barwniki

Jak widzicie po składzie - jest to odżywka, która ma za zadanie raczej ułatwić rozczesywanie i maksymalnie wygładzić włosy (choć u niektórych własnie bardzo puszy). Wysoko w składzie silikon, ale mimo wszystko tak produkt chyba nie bedzie obciążać włosów (moich nie obciążała). Są emolienty (7 olei!) i keratyna (proteina), która ułatwi rozczesywanie i w emolientowym towarzystwie raczej nie zaszkodzi:) Na spektakularne nawilżenie bym nie liczyła :)

Odżywka ma w porządku opakowanie, choć pod koniec miałam problemy z wydobyciem resztek odżywki:) Zapach - kolejny który baaardzo polubiłam :P A działanie u mnie było bardzo w porzadku - moje loczki lubią keratynę i oleje ;))

Używałyście jej Dziewczyny?