Nie da sie tak łatwo zerwać z photoblogiem oj niee Powracam , ponownie zaczynam walkę z kilogramami które wstępnie zarzuciłam przyszły wakacje i wszystko poooszło w zapomnienie. Dzisiaj pierwszy dzień takie mini oczyszczanie , jutro ide kupić wagę bo obydwie sie zepsuly i wylądowała w koszu. Moim celem jest zrzucenie kilogramów ale skupiać sie bede na tym co widać gołym okiem a nie na liczbach ;) Bede na diecie Dukana bo na niej zawsze jako tako dawalam radę i zawsze po niej były efekty tak więc do roboty :) Bilans : Salatka (jajko na twardo z tunczykiem) Kromka chleba Jabłko 1.5l wody + zielona herbata