photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 KWIETNIA 2012

dzień czwarty, kofeinowy.

Za dużo kofeiny, za mało snu. Za dużo matematyki, za dużo popraw, za dużo pracy. 

Więcej wolnego, więcj czasu na sport, więcej snu...

Powoli się wykańczam, psychicznie i fizycznie. Źle mi, chodze poddrażniona.

Zaraz ćwiczenia 

30 min rowerka stacjonarnego -200kcal

10 min biegu w miejscu

100 brzuszków

abs legs jak dam radę

abs brzuch

w tym był

-intensywny w-f 40minut? ok.200kcal na pewno, bo mega intensywny

i bilans:

śniadanie-płatki z mlekiem ok. 250kcal, mała kawa ok.50kcal

II śniadanie -małe jabłko ok.50kcal

obiad-szklanka rosołu, bez makaronu ok.85kcal, udko z kurczaka + marchewka ok. 300kcal

podwieczorek-herbata niestety z cukrem, bo na korepetycjach ok.50kcal, kawałek babki piaskowej ok.30g nie więcej  ok.120kcal

kolacja: hah, znowu kofeina - tiger ok. 115kcal

razem:1020kcal

kofeina mi psuje...ale jak mam przetrwać śpiąc godzinę , dwie w nocy?

Komentarze

jestestymcojesz ja też za dużo pracy., mózg mi wysiada. ;/
17/04/2012 21:02:28
skinnysecret JAkoś sobie damy radę :)
17/04/2012 21:23:23
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika skinnysecret.

Informacje o skinnysecret


Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova