photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 KWIETNIA 2012

Dzień trzeci.

Moje kochane buciki. Hmmhm, szkoda, że małe miasta nie są na tyle zmodernizowane...

Jak dzisiaj? O matko, beznadzieja. Nie dość, że na własne życzenie dostałam lacza z matematyki, co prawda jeszcze nigdy mi się to nie zdarzyło ale jednak, cóż głupota nie boli. Mam masę nauki, ale jakoś się trzymam. Tylko, ze teraz diety do 500kcal, a nawet 1000kcal odpadają w zupełności ze względu na brak snu i energię pochłanianą przez szkołę. Przynajmniej ćwiczę, zawsze to coś daje. 

dziś 25 min rowerku stacjonernego - 190kcal 

+będzie

abs legs

abs brzuch

100brzuszków

Wczoraj pod wieczór jeszcze napchałam się niepotrzebnie, ale nie zaczynam od nowa. Po co? 

dziś tragiczny bilans

śniadanie- sałatka, kawałek indyka ok. 350kcal

II śniadanie kawa z mlekiem i cukrem ok. 150kcal

obiad- 1,5 naleśnika z powidłami ok. 350kcal

kolacja- serek homogenizowany ok. 250kcal 

-dwa pierniczki ok.120kcal

-szklanka soku ok.100kcal

razem: 1320kcal

 

 

Komentarze

antoninowo nie wysiadają ci po nich stopy? jak dla mnie są mega nie wygodne:)
16/04/2012 20:06:33
skinnysecret o dziwo nie, są bardzo wygodne i dobrze się w nich chodzi. Mogłabym przeletać w nich cały dzień!
16/04/2012 20:13:23
thin43 Suuuper buty ;) Szkoda,że w Polsce są tylko w nielicznych sklepach :(
16/04/2012 20:05:19
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika skinnysecret.

Informacje o skinnysecret


Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova