bilans
ś:nic
ob:ze 100g ryzu z gotowanymi warzywami i mięsem z kurczaka
k:nic
+trzy godziny łażenia
zjebałam trochę tym ryżem. nie ja to robiłam, więc wyszło jak wyszło. mam nadzieje, że plany na jutro wypalą, oby.
poza tym umiem fizykę na jeden, proponowane miałam dwa, a mam trzy, kurde, dobra jestem. choć nadal moja ocena nie jest analogiczna do wiedzy. zrobiłam sobie dzisiaj śliczną ściąge na historię, zeby tylko mi sie udało to ładnie napisac. ostatni sprawdzian w tym roku.
w tym tygodniu byłam raz w szkole, jak ja ubóstwiam czerwiec.