/moje/
29.09.2013- to data z zeszłego roku, bardzo dla mnie sentymentalna, ponieważ wtedy schudłam najwięcej i osiągnęłam moją najniższą wagę. Od tamtej pory jesień kojarzy mi się z perfekcją, spokojem. Uwielbiam ten czas wieczorem, kiedy po zaplanowanych i wykonanych ćwiczeniach mogę usiąć w łóżku, wypić herbatę i poczytać książkę.
Trzymam kciuki za Was Słoneczka