wczoraj był okropny dzień, mało auta nie zepsuł ten głupol, potem mama robiła awanturę no i na koniec pechowego dnia postanowiłam sprawdzić, czy zmieszczę się w sukinkę... no i nie! za dużo tłuszczu pod cyckami! jak ja tam mam to spalić w dwa tygodnie?!
bilans:
ś: jogurt.
dś: brzoskwinia.
o: banan.
p: jogurt.
k: kanapka.
jak na razie 100 brzuszków, sprzątanie. potem rower, bieganie.