newday

siemka, postanowiłam pisać tego photoblog'a tak z nikąd.

mam już jedno konto na photoblog'u ale jakoś nie mam odwagi żeby na nim pisać o wszystkim dlatego pisząc tutaj będę anonimowa.

może troszeczkę o mnie. jestem zwykłą dziewczyną która posiada problemy takie jak każdy typowy nastolatek.

gdybym przeszła obok was na korytarzu szkolnym pomyślelibyście, że jestem 'dzieckiem szczęścia' bez problemów, trosk i bylibyście święcie przekonani, że zawsze jestem uśmiechanięta... rzeczywistość jest jednak inna.

mam kilkanaście lat i miewam nieraz wrażenie, że w życiu przeszłam więcej niż niejeden dorosły człowiek.

miłość, przyjaźń, szkoła - nie zawsze układa się po mojej myśli.

nieraz zazdroszczę innym dzieciakom. sama nie wiem czemu. przecież niczego mi nie brakuje...

może zazdroszczę moim koleżanką tego, że mają nienaganną opinię, świetne oceny, chłopaków itd.. i pomyśleć, że niedawno byłam taka jak one. wszystko było super. ogółem zajebiście.

prawda jest taka, że tą notkę zrozumieją tylko ci, którzy przeszli coś podobnego.

wiecie, niby wszyscy uważają cię za fajnego, miłego, lubianego, super kumpla czy tam kumpelkę.

wymagają od ciebie tego, że będziesz ich wzorem do naśladowania i będziesz wręcz idealnym człowiekiem..

najlepiej by było gdybym wstawiła tutaj po prostu zwykły opis tupu : ŻYCIE JEST DO DU*Y, CHŁOPAK MNIE RZUCIŁ, CO MAM ROBIĆ? JESTEM BEZNADZIEJNA itd.

ale nie o to mi chodzi. nie, nie jestem emo czy uj wie czym tam.. jestem jakby to napisać.. zwykła.

pewnie będzie tak, że albo nikt tego nie przeczyta albo dziewuchy bądą hejtować.

nie dbam o to.

***

doszłam właśnie do wniosku, że ten pomysł z tym photoblogiem był zły dlatego w następnych notkach znajdziecie tutaj opisy.

cześć ;**