OBÓZ, jejku było świetnie! Może zacznę tak, przez dwa tygodnie w środku Puszczy Noteckiej troszeczkę zdziczałam, ale to mi wyszło na dobre <3 Poznałam cudownych ludzi którzy na zawsze pozostaną w moim serduszku i za którymi już tęsknie, ale mam nadzieję, że zobaczymy się za rok ( jeżeli będzie inna kadra oczywiście ) Wgl klimat i wszystko, jejku mogłabym tam spędzić całe wakacje. Pierwszy galop w terenie na białym rumaczku, nie umiem opisać jak się wtedy czuje :3 Oczywiście ostatnie miejsce na Błotaniadzie moje! Rajdowiec konny to ja ^^. Przeżyliśmy katastrofę Sierakowa (nawałnica biecz) jadąc sobie na rowerkach. BYŁO SUPER dostawać gałęziami i kamyszkami w wszystkie części ciała i jechać na ślepo. POLECAM JULIA RUTKOWSKA. Chciałabym jeszcze pozdrowić pana który całym sercem przybliżył nam anatomie jeleni, PANI WITKU WIELKIE LOVV DLA PANA. Zeusik walił grzmotami ( dla wtajemniczonych ) w ostatnią noc dowiedziałam się o zielonej babie i krwawym Marianku.. i weź tu siedź cała noc przy ognisku. Aaaa i właśnie, totalne odizolowanie od wszystkiego! Brak zasięgu a o wifi to już nie mówię.. Strasznie tęskniłam za wszystkimi ludkami z Kowalewa i okolic :D Teraz jeszcze 3 dni z Wikuś w Poznaniu. Jt zakupy, może basen a późnie już tylko kochany Kowalew :3 Jestem obozową Maliną. Tomuś kiedyś zejdzie :* Letem na żarełko i fimik, lovki kiski <3
http://www.youtube.com/watch?v=nK4zxU8XDtE piosenka, która oddaje wszystko <3
Zdjęcie z Wiczkiem i z Alauem <3
Inni zdjęcia: 1439 akcentova:) dorcia2700Żurawie jerklufotoNobody's listening waferowaNad jeziorem patrusiagdWyjątkowo zimny kwiecień bluebird11Italy diebabydieŻal straconego czasu pragnezycpelniazyciaJedno wątpiące serce wystarczy philosophysophieJedno wątpiące serce wystarczy philosophysophie