Powrót do szkoły wcale nie taki zły, powrót nawet gorszy. Jutro nie muszę wracać do domu, nie zjadłabym obiadu, byłoby wspaniale, czyz nie? Pewnie będę zmęczona, dziś trzeba więc lekcje zrobić, jutro nie szkoła - a kino ;)

Z jedzonkiem.. mogło być lepiej, oczywiście, ale jak na mnie - gorzej również.

Ś: Kawa (70kcal) + marchewka (20kcal)

O: gołąbek z sosem (300kcal) + kawa (70kcal) + chrupkie z łyżeczką powideł (50kcal)

K: 3 kromki chrupkie z twarogiem i pomidorem ( 200 ) + jabłko (60) + herbata 'na odchudzanie'

770 kcal

I już pozostaje tylko woda i guma do żucia.
Aktywnośc na dziś to:
Szybki 2km spacer, wf,
squats(64) (wracam do mojej aplikacji telefonowej, poprzednio bardzo fajnie na mnie zadziałała),
Mel B: abs, brzuch, pośladki.
X-HIT : Miley C. Sexy Nogi,
nożyce 100

^{1 2 3 4 5 6 7}

PS. Uwielbiam to zdjęcie, kiedyś zrobię równie dobre!