photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 CZERWCA 2013

Dzień 7.

Tak jak myślalam. Wczorajsza waga 57.3 kg była tak duża ze względu na późnowieczorne jedzenie poprzedniego dnia. Dzisiaj waga wskazała już 56.6 kg, więc nie jest źle. Odrobina starań i za tydzień na zakończenie roku będę ważyła 55 kilogramów. Tylko nie mam siły cwiczyc ze względu na pogodę, ale dużo chodzę i mniej jem jak jest tak gorąco więc jakoś dam radę.

Byłam dzisiaj na rolkach, na których nie jeździłam od jakiegos roku albo i dłużej i początkowo nie mogłam złapac równowagi bo zupełnie zapomniałam, że chodniki osiedlowe nie są równe. Ale jeździłam godzinę, a potem zauważyłam, że odpadł mi kauczuk od jednego kółka i musiałam wrócic na nogach do domu.

A jutro obiad u babci. Ale wiem co ominąc i jak żeby wyszło 1000 kcal. I tyle będzie!

 

 

 

bilans:

-duża kawa

-3x plasterek sera żółtego
-porcja sałatki porowej
-2x duży ziemniak

-fasolka żółta

-schab
-lody

-2x kromka ciemnego





/1312

 

 

 

cwiczenia:

-godzina jazdy na rolkach

-spacer

-wymachy nóg do tyłu

-wymachy nóg w bok

-wymachy nóg bok-tył

-brzuszki

-przysiady

-unoszenie bioder

-bunsy

-2x talia

 

 

 

skinnyhead.

 

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika skinnyhead.