chyba czuję się źle. (nie, nie z powodów żywieniowych)
sączę zieloną herbatę. jeśli kiedyś umrę z głodu to trudno - nikt nie zauważy.
mam motywację. chociaż nie, może nie mam? ale nie rzucam się na żarcie.
najadam się myślami (?). może... myślę o tonie słodyczy kupionych na dzień matki.
myślę o fast foodach, babeczkach, ciastkach, nawet o ochydnym szkolnym obiedzie.
i nic.
może zamiast gonić mnie po szkole z batonikiem którego, ni chuja, mi nie wepchniecie ktoś z bliskiego towarzystwa by mnie wsparł?
Inni zdjęcia: Nad morzem patkigdZ Koszyczkiem patkigdTorcik patkigdnowy keris25.05.2025 evenstarLot samolotem bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24