cześć wam chudości moje.
nie było mnie dawno, dlaczego? bo żarłam, po prostu żarłam, bałam sie wam do tego przyznać. nie zwracałm uwagi co i ile jem, było mi tak łatwiej, no ale cóż, wracam, dzisiaj też trochę zeżarłam, ale okok, powrót ot tak.
czytałam wasze notki, ale nie miałam siły komentować, wybaczcie.
BILANS
sniadanie: zupka chińska 260 kcl
II sniadanie: lód włoski *70*
obiad: bubble tea troszkę *200*, jakieś ciastka *70kcl*
podwieczorek: zupka chińska 260kcl
kolacja:-
picie: woda smakowa *40kcl*, zielona herbata
900/900
od cholery chodzenia.
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 [26] 27 28 29 30