Właśnie wróciłam z roweru.. jeeej! Niby tylko godzinka ale przez taką trasę
jaką przypadkiem wybraliśmy z kumplem to był wycisk. Było rzekłabym, iście zajebiście :D
Slucham audiobooka Grey'a, przeczytałam trylogię lecz nie mogę się rozstać z fabułą.
Czekam do premiery filmu odnośnie sudafedu.. nie kupiłam go. Nie wiem, odsunęłam od siebie tą myśl. Zobaczymy za tydzień, lub w ten poniedziałek gdy będę miała niezły dopływ gotówki. Zauważyłam spadek w biuście
to smutne.
Trzymajcie się kruszynki! Mam nadzieję, że dzień minął Wam dobrze :)
Dziękuję za wczorajsze pozytywne komenatrze, niesamowicie dodają skrzydeł
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22