chyba trochę zawaliłam........
śniadanie: jogurt + wkrojone truskawki
obiad: jogurt + morele i rodzynki
kolacja: krem z brokuł
po kolacji zjadłam jeszcze morele i 2 kawałki wazy z dżemem słodzonym fruktozą. (mogło się obejsć bez tego -.-)
+ 2 kawy i herbatę
mam jakieś rewolucje żołądkowe, masakra. tak mnie mieli, że jutro jakieś oczyszczanie sobie zrobię -.-
idę się położyc, bo nie wytrzymuje, dobranoc...