Zaczynam wszystko od początku, od dziś bo nie chcę żeby było jeszcze bardziej tragicznie niż jest
nie chodzi tylko o wage ale o to wszystko co ostatnio się dzieje...
zostałam sama, bez jakiejkolwiek motywacji do dalszego dążenia do wyznaczonych celów
ale mam nadzieję że za pare miesięcy będę się mogła z tego co najwyżej pośmiać, muszę dać rade .
póki co staram się ograniczać kcal
aktualna waga to 67,80kg.
ważne, że waga spada...
trzymajcie się ! ; *