Tak będzie wyglądało kiedyś moje mieszkanie!
Dzisiaj kolejna notka w stylu: "Poniedziałek - nowy start". A, więc do dzieła!
Dokładnie za dwa tygodnie mamy rozpoczęcie roku szkolnego i chociaż nie jestem jeszcze "psychicznie" na to przygotowana będę starała się zrobić wszystko co w mojej mocy aby czuć się dobrze. Mam nadzieje, że nie zmarnuje tych dwóch, ostatnich tygodni wolności na żadną chwilę słabości chociaż już w tej chwili mam ochotę się rozpłakać i krzyczeć, że nikt mnie nie kocha! Ugh, jak nienawidzę tego, że jestem rozpieszczona. Najmłodsza w domciu, wszystko dla mnie, zawsze niewinna. I mam teraz tego skutki.. Ale nie o tym chciałam Wam dzisiaj powiedzieć.
Postanowiłam sobie, że będę jadła 800 kalorii. Tak, właśnie ta piękna liczba sprawiała, że chudłam i czułam się świetnie. Do tego będę ćwiczyła codziennie. Jakiś zarys tych treningów w głowie mam, z resztą zawsze ten sam. 10 min rowerka i 100 brzuszków, 10 min rowerka i jakaś 8-minutówka i jeszcze raz 10 min na rowerku i słynna AEROBICZNA SZÓSTKA WEIDERA. I tak będą wyglądały moje wieczory przynajmniej przez pierwsze miesiące roku szkolnego. Chciałabym jeszcze zrobić coś ze swoim pokojem, żeby wyglądał tak jak ten powyżej. Może namówię mamę na jakiś jasny dywan i krzesło a'la retro. Zobaczymy..
Huhuhu, to się rozpisałam. Z bilansem wpadnę wieczorem..
Idę ogarnę moją szafę, bo przeszło przez nią chyba jakieś tornado. ;<
Tylko obserwowani przez użytkownika skinnyblonde
mogą komentować na tym fotoblogu.