Zdjęcie moje.
Niedługo IV Gala Baletowa. W sumie to nie mogę się doczekać.
Ale jeszcze dużo pracy przede mną - schudnąć, rozciągnąć się,
wyćwiczyć ciało, no i oczywiście ogarnięcie wszystkich tańców.
To niestety nie zrobi się samo. Niedługo egzamin z klasyki.
Tak więc biorę się do pracy od dziś i mam nadzieje, ze zobaczę
niedługo choć najmniejsze efekty. Po prostu muszę.
Bilans:
- sałatka 288 kcal (pół ogórka, dwie rzodkiewki, pół pomidora,
szklanka groszku zielonego konserwowego, dwie łyżki oliwy)
- dzbanek herbaty z czterema łyżeczkami cukru 80 kcal
- dwa jajka gotowane na twardo 156 kcal
+ edit