Noc spedzona z nim i wszystko wydaje sie byc lepsze. Nie zdawalam sobie sprawy ze moge tu jeszcze byc szczesliwa, w tym miescie ktorego tak cholernie nie cierpie. Znalazlam milosc nawet jej nie szukajac, mozna powiedziec ze wcale jej nie chcac. Moze dlatego to wszystko jest takie piekne? Wyjatkowe? Wiem jedno. Jestem cholernie szczesliwa w chwili obecnej, i zycze Wam wszystkim zebyscie mialy kolo siebie taka osobe jaka mam ja. Czy to chlopak, przyjaciolka czy rodzic. Ktokolwiek, wazne zeby byla. Bo czasem, nawet tego nie zauwazajac, odpychamy od siebie osoby ktorym na nas zalezy. Ja tak robilam nieswiadomie, nie chcialam pomocy od nikogo myslac ze nikt mnie nie rozumie. Ale bylam w bledzie, i teraz nie poradzilabym sobie sama. Nie fajnie jest bys samemu. Czasem jedyne czego potrzebujemy to wlasnie to wsparcie tej drugiej osoby.
Milego dnia kruszynki ;*
BILANS:
S: 2x chrupie z bialym serkiem i czterema plasterkami pomidora + kawa rozpuszczalna (ok.130kcal)
2S: NIC
O: kotlet + frytki (z piekarnika, ale i tak nie powinno ich byc..) ok. 450 kcal)
P: NIC
K: 3 kanapki z szynka, pomidorem, papryka, rzodkiewka i serem. + alkohol. Brak slow, ale bywa. ok. 700 kcal? nie wiem.
RAZEM: ok. 1280 kcal
CWICZENIA: