Taki jest mój plan na najbliższe dwa tygodnie. Mam nadzieję, że osiągnę zamierzony spadek wagi. Do tego dochodzi oczywiście abstynencja alkoholowa, brak słodyczy, cukru i innych zapychaczy. Jeśli ktoś też chce na 2 tygodnie dać odpocząć żołądkowi, pokorzystać z owoców sezonowych to zapraszam do 'mojej' diety. Małymi krokami do przodu, marzy mi się -10kg do lipca, ale realnie ocenię to później. Jeżeli zobaczę 49kg to będę bardzo szczęśliwa.
Ściskam!!