PRZEPRASZAM WAS, ŻE NIE PISAŁAM;<
mega nieogar poimprezowy, nadal nie mogę odzyskać od pana S. moich pierdolonych rzeczy, nie mam w czym chodzić, siedzę w meeegaaa syfie w pokoju, który zaczęłam sprzątać, ale chyba nie mogę dokończyć;<
przytyłam 1,2kg!!!!!!!!! masakra.
napiszę, jak się chociaż w miarę ogarnę, najpóźniej jutro wieczorem. i wtedy poodpisuje na komentarze.