tak znowu ja.
czemu nie wróciłam pierwszego stycznia?
z braku sił,chęci za dużo się wydarzyło straciłam przyjaciółkę ale jest już dobrze.
wracam tu od jutra ale od wczoraj już 'dietuję'
nie będę się katować dietami typu 300kcal kiedyś stosowałam tą diete mój organizm nie wytrzymywał,ponieważ uprawiam jeszcze sport.
nie będę pisać tu bilansów jest to bez sensu.
moja dieta będzie polegała na tym:
śniadanie,obiad,owoc
nie będę jeść kolacji.
Zamierzam odzyczaić się od słodyczy,jeść mniej zamiast 5 ziemniaków zjem 3.
Zdrowsze jedzenie oczywiście.
do ćwiczeń teraz nie mam jakotakiego warunku mieszkam z bratem w pokoju i trochę wstydzę się robić przy nim ćwiczenia.
ale kiedy gdzieś pojedzie to od razu ruszam.
Macie jakieś sprawdzone ćwiczenia na brzuch?bardzo mi na tym zależy tylko nie a6w..