Cześć Piękne :*
Może najpierw kilka zdań co do wczorajszego dnia. Przez cały dzień nie miałam dostępu do gazu i nie mogłam zrobić sobie obiadu. Dopiero wieczorem, jak brat wrócił z pracy miałam obiad. Trochę nie za bardzo, no ale co zrobić. Miałam wczoraj kosić trawę, ale mi się nie chciało. Nie wiem co ze mną wczoraj było, ale nie miałam ochoty na nic. Cały dzień przesiedziałam przed komputerem, później spałam i za ćwiczenia zabrałam się o 23:00. Później nie mogłam zasnąć. Ale dzisiaj jest już lepiej. Wstałam o 10:00, zjadłam śniadanie, posprzątałam w domu i zabiorę się za koszenie tej trawy. Chociaż za domem skoszę, bo mam bardzo duże podwórko i skoszenie całego zajmuje ok. 5 godzin. Później ćwiczenia i szybki, zimny prysznic. Dzisiaj zrobię trening pleców i klatki, bo wczoraj sobie odpuściłam. Trzeba nadrobić zaległości. No i musiałabym wziąć psa na spacer, bo jakaś przybłęda teraz kręci się po okolicy, a mój szczeniak jest trochę agresywny i już go atakował, więc musi siedzieć zamknięty w kojcu. No nic, idę pozmywać naczynia i wybywam kosić trawę.
Miłego Dnia Kochane! <3
Bilans:
10:30- 3 kromki chleba z masłem, kawa z mlekiem [320 kcal]
12:00- kilka moreli [80 kcal]
16:15- ziemniaki, pieczarki, kotlet z piersi kurczaka [300 kcal]
17:45- 2 kanapki z szynką, herbata [210 kcal]
+kilka herbatników [100 kcal]
Razem: 1010 kcal / 1200 kcal
Aktywność:
-Trening abs z Mel B
-Trening pośladków z Mel B
-Ćwiczenia na boczki z Tiffany Rothe
-Trening pleców i klatki piersiowej z Mel B
-2 godziny koszenia trawy
Sierpień:
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31
zaliczone / zawalone / pół na pół / mierzenie i ważenie / obecny dzień