Hej ; )
Szczerze i od razu: sob. i ndz. zawaliłam. Przyznaję się bez bicia. Waga wróciła mi do 63. Czyli zjebałam sobie 1,5kg, które straciłam w 4 dni. Przepraszam, to się więcej nie powtórzy!
8 dzień diety
1 bez fajek, alko, słodyczy
W klasie wszystko się jebie. Przystawia się do mnie kolega. Z kumpelą coś nie tak. Grupka wsparcia MŚ dalej się zawęża. Wycieczki nie będzie.
Wczoraj płakałam, pierwszy raz od...
No właśnie, człowiek płacze, bo zbyt długo był twardy.
Oceny w szkole nienajgorzej.
Faceci? Niech wypierdalają. Skończyło się moje staranie.
Mimo to, wiem, że będzie dobrze.
W środę do ndz wyjeżdżam i wracam chudsza ;)
Kcal: 1450/1200 + trening