Cześć. W szkole wpadły bardzo dobre oceny. Jednak kartkówkę z chemi zawaliłam, bo napisałam ją raczej na 4, a nie 5. I teraz muszę błagać panią aby postawiła mi 5, ehh. Głowa mnie boli i nic nie chce mi się robić. A na jutro muszę sięjeszcze nauczyć niemieckiego, bioliogi i histy + odrobić matme. Jejkuś, mam lenia :<
Dzisiejszy bilans: jajecznica robiona przez mamę, kluski z małą łyżeczką śmietany i 8 truskawkami, [ wieczorem uzuepłnię resztę ]
Aktywność:
30 Days Shred
około 10km na rowerze
po 50 wymachó do tyłu
po 50 wymachów na boki
ćwiczenia z filmiku na uda
50 nożyc na leżąco
[ Wieczorem napsizę obok czy zaliczone, czy nie ]
Chciałabym już wakacji. Chodzenia w piżamie do 10, oglądanie filmów do 3 w nocy, spotykanie z przyjaciółmi, obóz i wyjazd rodzinny. Czy to tak wiele ? : *
~~ Relacja z 2 dnia 30 Days Shred - wieczorem.