photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 WRZEŚNIA 2015

ROZDZIAŁ 9.

Niepokój obecny w każdym domu przebiera zadziwiające formy: dzieciobójstwo, gwałty, kazirodztwo, rany od noża - nikt nie zwraca uwagi, każdego interesuje jedynie jego własny strach. 

Włóczyłam się dziś przez trzy godziny ulicami, mokłam pod strugami marznącego deszczu, czując, jak wzbiera we mnie gniew zdolny pobudzić mnie do najgorszych czynów. Nienawiść, tak dobrze mi znana, jest jednym z niewielu uczuć, którym ulegam. Już dawno przekroczyłam granicę moralnego upadku, płacąc za to wysoką cenę, ale powrót nie wchodzi w grę.

Bo to nie jest do wytrzymania, w dodatku w nocy pomnaża się kilkakrotnie.

 

ROZDZIAŁ 14. 

Ona z pewnością byłaby do tego zdolna, kierowała nią prymitywna, pierwotna żadza samosądu. 

(...) jedno szaleństwo sprowokowałoby drugie, ale ona ? Nie, jej nic nie mogło złamać i nie pozwoliłaby, aby ta śmierć zawładnęła jej życiem. Byłaby po prostu nic nie znaczącym epizodem, tak łatwo wyrzuconym z pamięci jak pierwszy pocałunek. 
(...) pozostawało dla niej zagadką z przeszłości. 

 

Wirowała w parze z diabłem, poddawała się jego podszeptom, on dawał jej siłę i w zamian zbierał swe żniwo. Do dzisiaj wierzyła, że kiedyś wyrwie się z jego objęć, ale teraz (...) pooczuła zew dochodzący z samego przedsionka piekła. 

Choć słowa które wypowiedziała przed wyjściem, ich pewność i moc, przerażały. To było zimne, cyniczne zapewnienie, nie głupstwa wykrzykiwne w gniewie. 

ROZDZIAŁ 15. 

 

Lubię sobie wmawiać pewne rzeczy, żeby nie zwariować. 

 

Info

Użytkownik skelaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.