UPOWAŻNIENIE DO SZCZĘSCIA
Ze wspomnień, które docierały do niej przez lata dorosłości (...) .
Czego się najbardziej boi ? Najbardziej boi się braku miłości. Tego, że nie będzie kochać, czy tego, że nie będzie kochana. A to różnica ? Zasadnicza. Co mi z tego, jeśli ja kocham, a nie jestem kochana ? Cierpienie, ból, nikt nie spełnia oczekiwań... To chyba nie miłość.
To ona pierwsza wzięła go za rękę, tak naturalnie, jakby ta ręka zawsze do niej należała, a on odchylił się do tyłu jej twarz i mocno pocałował, jakby całowali się zawsze i jakby nikt inny tego nie robił. A potem decyzja przyszła tak nagle, że nie było odwrotu ani zastanawiania się, ani wyboru, ani zgody, ani niezgody (...) .
Czy można było zacząć kochać kogoś, kogo się nie zna ?
Skąd wiadomo, że to miłość, a nie pożądanie, potrzeba bliskości, lęk przed samotnością, ciekawość ?
Dlaczego nie chciała z nim być ? Chciała, tylko chciała też czegoś więcej. Żeby jakoś okazał, że naprawdę ona i tylko ona. (...). Jak latwo przyszło mu oskarżenie, że mu na niej nie zależy.
A ona była gotowa poświęcić wszystko ? Ona ? Dlaczego ona ? Czy to nie mężczyzna powinien dać znać, że jest gotów, przekonać, zrozumieć, wybaczyć, walczyć, upominać się, nie pozwolić jej zniknąć ? Kto ma poświęcić wszystko ? Odnaleźć, nie pozwalać, znać, wiedzieć ? Czy to nie jest prośba o ojca, nie o partnera ?
O jakże nie wygodnie się o tym myśli. Jakie to niesprawiedliwe. Nie może myśleć o ojcu, bo nigdy nie odczuła jego braku (...).
Ja mogę zaryzykować - ty chcesz mieć pewność.
Że jest dorosłą kobietą, która owszem, czasem się boi, ale nie będzie sprawdzać i żądać, tylko zaufa, uwierzy.
Użytkownik skelaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.