Powróciłam ;p

Tak,tak wiem ; )) Noga wyszła za popręg, pięta nie jest w dół na dodatek moja postawa ;]

Odzyskałam hasło do fbl no więc dodaje :)

z 2 tygodnie tu nie pisałam, albo nawet więcej ... Ale nie miałam dostępu tutaj . .

Więc byłam na koniach w ostatnią niedziele :*

Jazda najpierw Elegia potem Irys . Elegia  tak zapierdalała,

zatrzymać jej nie mogłam to zamieniłam się z Elą i wsiadłam na irysa ; ))

Kłus, drągi, troche wolt, ten galop mniam cudo ; ) Wałaszek się spisał = ) 

chciałam poćwiczyć lotne zmiany nogi ale coś nie pykło . .

Za duża koni na padoku i wgl jazda w zastępie ale jazda miło przebiegła ; )

Podoba mi się chód Irysa przez drągi robi to z taką gracją i tak ładnie podnosi wysoko nogi mmm :*

Chciałam Makate ale już miał ją ktoś inny ...; ((

No cóż musiałam pogodzić się z losem . .

Jutro chyba na konie do Brzozy ; ***

nie jest godziną

"Żadna godzina życia spędzona w siodle

nie jest godziną zmarnowaną"