Tam daleko, tam za tęczą
istnieje szczęście nieogarnięte
tam ustać możesz i śłońce ogarnąć
tam wzrokiem horyzont obejmiesz ...
stojąc i trzymając Cię w mych ramionach
myślę o Twoich oczach, myślę o ich kolorze
takie zielone jak liść silnego dęba
takie głębokie żę całego mnie pochłaniają ...
podniosę Cię wysoko i na górze postawie
przyniesiesz mi kulkę śniegu ze szczytu
i mały spopel lodu w dłoni trzymać będziesz
lecz stopi się pod ciepłem Twego uśmiechu ...
i usiądziemy razem na plaży
fale nam stopy obmyją, w uszach zaszumią
chmury odejdą, czerwone niebo zostanie
zostaniemy dwoma cieniami na pomarańczowej ziemi ...
zamknę oczy i poczuje Twe usta
miękkie, takie delikatne, takie czułe
nigdy ten pocałunek się nie skończy
nigdy ten sen nie odejdzie od nas ...
każdej nocy przed snem pomyślę o tym
każdego wieczoru tęsknić za tymi ustami będę
i następnego dnia tak jak i poprzedniego
postawie Cię na szczycie tej wielkiej góry ...
Inspiration ---> Over the rainbow by Celtic Woman.
Next time : something about my life.