brzuch <3
c.d. bilansu:
kawa mrożona
obiad (u babci...) - schabowy, mało ziemniaków, kapusta.
jogurt naturalny z ziarnami zbóż, kilka winogron, jabłko, coś okrągłego słodkiego, nie wiem co, jakieś pączko-ciastko ale cholernie małe.
humor mi się zjebał. i kurwa odchudzanie się mi nie idzie >.<