*przy oglądaniu x factor z całą rodziną przyszedł na casting koles ktory spiewal disco-polo moze ktoras z was widziala, solara, blond wlosy, definitywnie chcial sie popisać, oczywiscie moj ojciec zaczal go wyzywać od pedałów, więc zacząłem mówić, że jak chce to niech się tak ubiera i robie co chce, dostałem opierdol ze wyrazam swoje słowo i siłą zostałem wywalony z pokoju..
*siedziałem sam w pokoju cały dzień, nie odzywając się do nikogo
*niedawno drukowałem coś do szkoły, ojciec krzyczał na mnie, czemu nie zrobilem tego wcześniej.. Nie chcialo mi sie, to robię to teraz.. powiedzial ze mam przestac.. mial szczescie ze drukarka nie chciala działać.. zamknąłem mu drzwi od pokoju z tekstem, DOBRANOC.. miałem go po prostu dość..
*mama przyszla do pokoju oczywiscie moja siostra zartowala sobie z czegos na co moja matka powiedziala do niej "ty to jak cos powiesz czasami to aż się żyć nie chce" a ja na to "i vice versa" na co dostałem opierdol, a siostra dojebała do tego, ze powinienem znów dostać od ojca za to pyskowanie.. U MNIE W DOMU ROZWIĄZANIE TO WPIERDOL :)
PIĘKNY DZIEŃ... mam dość.
jedyne co poprawia mi humor : http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=F90Cw4l-8NY&NR=1