KONIEC, tak, kocniec, i nie boli mnie to, nie uroniłam żadnej łzy i jest ok! A teraz żałuj! Żałuj! Jesteś beze mnie nikim, o tak. Dobrze, dobrze, jutro poniedziałek, pięć dni i Żory <3 Grzegorz, tak, dziękuję za wczorajszy wieczór i dziękuję Michałowi, za poprawienie mi humoru! a c^&j WSZYSTKIM CO SĄ DZIĘKUJĘ. Anetka <333333333333333
Boję się.. Boję się, że nie będę potrafiła już Ciebie sobie wyobrażać.
Jak mnie głaszczesz po włosach, po ramieniu.. jak mnie przytulasz i
czuję się bezpieczna. Wtedy gdy zamykam oczy. Widzę pustkę.
Ściskam mocniej mego pluszowego misia. Z nim w łóżku jest cieplej..
Kiedyś zapomnę, ciiiii tylko nie mów memu misiowi.
Powiedziałam mu wczoraj, że jestem szczęśliwa..