polaki i poljacy !
napisałem notke po nieobecności, ponieważ mam wene i zdjęcie więc sie cieszcie, bo to rzadkość.
właśnie są ferie i głupia zima, niech odchodzi szybko, bo rani mnie swym zimnem ;d
jutro do ulenki.
działo sie tyle, że nic prawie.
dżołk.
nie chce mi sie nic opisywać, wole pisać pierdoły np. ' żorżi szczeka na grządki '
objawienie roku : afrodyta grzechotnik i jej album inspirowany muzyką marysi czeplin.
zawiera piosenki starożytnych indianów odnowionej wersji, polecam.
słuchajcie ! niedługo bedą dzikie sesje.
oczywiście ja bede art direktor, bo jakże inaczej.
następna notka pewnie bedzie 14 lutego, bo wiadomo druga rocznica akcji ' nocne szczury '.
ten czas leci jak luźne gacie z dupy ! ;o
tym porównaniem kończe ;d
może kiedyś napisze jeszcze !
ariwederczi ( szpanuje włoszczyną )