balonikowy potwor

hej wszystkim moim wronkom i skowronkom. tak wiec, musze wam powiedziec, ze zmienilam sobie kolor scian w pokoju - prawda, ze ladny? tylko troche mi ta farba wyżarła moja marynarke od prady. no trudno, przeciez za sesje do francuskiego vouge dostalam tyle hajsu, ze mnie stac i na milion nowych i to nie tylko marynarek. i to bardzo milo jest tak.

pragnac skorzystac z okazji, musze publicznie powiedziec (a wiem, ze czyaja mnie miliony moich fanow na calym swiecie) ze w koncu spotkalam na zywo mario i luigiego. to wspaniale chlopaki, troche odmienej orientacji ale i tak spoko.

no to teraz trzeba by pozdrowic gawiedź, nie?

i tak sie zastanawiam, kto zasluguje na moje pozdrowienia

i wyglada na to, ze nikt.

tak wiec pozdrowienia dla  moich znajomych z bloga (klaudusia z cyferkami, bezkofejinowy pachoł, pat-milion t-ka, belfagor, co jest debilasie, barbare ktora juz nie istnieje, monisie ikspe miszcza przeróbek, jaszczomba, kartonowe pudelko),  i z kanady, z rpa i madagaskaru i innych i dla mojego chlopaka gracjana, gracuś, lofam cie misiu :****

a teraz sie zegnam papuzki bo troche smierdze potem, ide sie wydezodorantowac, ciao :****

P.S a ta czcionka i kolor i brak polskich znakow i wielkich liter to specjalnie dla tej glupiej doroty p. bez pozdrowien ty ciulasko najwieksza na siwecie. nienawidze cie.

NIE JEST!

buzi dla niezalogowanej ciulaski, jak jej tam bylo - ciulaska chyba. no to pa szczewiki

kocham was moje cukiereczki :************