no witajcie moje gołąbki :* pragnę powiedziec wam raz a porządnie: mam na imię Andżelika a jestem Siwa Zosia, więc nie wiem, co to za żarty sobie stroicie, nazywając mnie inaczej. nie wolno tak robic!
no. muszę wam powidziec, że miałam dziś wspaniały dzień. otóż podszedł do mnie pewnien mężczyzna i zapytał, czy nie chciałabym zostac jego muzą (ewentualnie wziąc udział w najnowszym pokazie victoria's secret). oczywiście się zgodziłam, zawsze to parę groszy wpdanie do kieszeni i będę miec więcej na koncie. i kupię sobie pewnie jakieś pierdółki, np buty od jimiego choo, perfumy chanel, lub jakieś ciuszki od prady. a na zdjęciu jestem oczywiście w kreacji, którą eva longoria miała na jubileuszowym rozdaniu oscarów. tak skromnie, ale nie miałam przy sobie więcej gotówki, więc musiałam się zdecydowac akurat na tę.
no, a tak poza tym, lily allen znów zaprosiła mnie na imprezę, nie chce się ta dziewucha ode mnie odczepic. ale chyba pójdę, bo zawsze dostaję jakiś skromny prezent (ostatnio jakieś tanie lamborgini... niewiele tylko droższe niż mój domek w hollywood, ale nie wypadało nie przyjac prezentu). a jutro zapowida się miły dzień z Angeliną i jej mężem. tak więc lecę się przygotowac i idę na zakupy do garażu.
pozdrawiam wszystkich, wyłączając kilka osób (te brzydkie i niemiłe dziewuchy) pa gołąbeczki :*
http://img254.imageshack.us/my.php?image=wlochumzo9.png a tu taki pewnien emo, nazywa sie wlochu i nie publikuje moich komentarzy :(