Wczoraj przed pałacem prezydenckim [*] a tak dokładnie to jak wracalismy...
I pan Marek robił mi na złosc i mnie przez to tyłek Boli, a przez kakoską ksiądz mnie i Wiktorie ochrzanił...
Byłam w TV *uśmiech*
Dzisiaj w szkole najfajniejszy dzień w moim życiu!!! Chce jeszcze raz... Na plastyce dostałam 6 i latałam po korytarzu, ktoś płakał ale nie będe plotkowac. Na polskim i matmiez Wiką oglądałysmy zdj, gadałysmy, rysowałysmy, bawiłysmy sie korektorem, śmiałysmy sie itp. Na Wf-ie grałyśmy w siatke (jak zwykle, ale dzisiaj było fajniej niz zawsze) Na histori gadanie z Wiktorią, Magdą i Eveliną... i ktoś inny płakał ale tez nie będe plotkowac xD
I powinieneś wiedzieć że z każdym uśmiechem dajesz mi coraz więcej nadziei, a ja się od Ciebie coraz bardziej uzależniam... Mam nadzieję, że wiesz, że to nie przez Ciebie. To moje zycie i moje czyny. Mam nadzieję, że wiesz, że kazdego dnia tule Cię mocno na pewnien sposób...
Szkoda, że na miłość nie ma lekartstwa