nie spojrzysz na mnie bo nie mam figury modelki, blond włosów jak zdzira z Twojego ulubionego burdelu. nie mam tony tapety na mordzie ani zniewalającego uśmiechu. nie mam nadzianych rodziców, ani nawet planów na przyszłość, ale widzisz. mam ogromne serce. oczy, które próbują patrzeć pozytywnie na świat i takich dupków jak Ty. swój styl. muzykę, która pomaga mi żyć. ludzi, którzy mnie kochają na swój sposób, a ja ich. jestem.. wyjątkowa. mało ogarniam, ale jestem. mam swój byt i życie, którego nieraz mam ochotę zwyczajnie się pozbyć, ale jestem. nieidealna, ale jestem. wolę by taką niż tą pierwszą lepszą.
Ten koleś ? Taak , znam go , znam go bardzo dobrze i bardzo długo.Wiesz on kiedyś taki nie był , miał przeogromny szacunek do dziewczyn nawet do tych które nie miały go dla samej siebie.Był takim współczesnym 'gentelmenem' cholernie czułym i cholernie opiekuńczym.Miał swoją pannę , dziewczynę którą kochał na zabój i której pokazywał to każdego dnia , zachowywał się jak jakiś pieprzony ideał.Zrobiłby dla niej wszystko , oddałby życie dla maniury która po pewnym czasie go wyjebała, sprzedała i w końcu zniszczyła.To właśnie dlatego teraz jest jaki jest i postępuję w ten a nie inny sposób.To od tamtych wydarzeń 'dziewczyna' to dla niego synonim przedmiotu który można wykorzystać,który można zużyć w jedną noc.I mimo tego że większość go znienawidziła dla mnie wciąż jest jak brat i trudno mi słuchać w spokoju że ma opinię 'dupka'
Prawdziwy facet nie patrzy na wygląd, w dupie ma opinie innych, nie obchodzi go twój makijaż i fryzura. On po prostu Cię kocha w każdej chwili, tęski zaraz po odejściu od Ciebie a przy Tobie zachowuje się jak książe z bajki. Tak to jest prawdziwy facet.
11:11- tak znowu pomyślałam właśnie o tobie. Dlaczego ? sama nie wiem, ale myślę, że akurat tak mam wkodowane w moim rozumku. Czasami wydaje mi się, że ma on obrany kierunek myśli bo o czym nie pomyślę, to zawsze kojarzy mi się z tobą. Cwaniaczku, zbajerowałeś moje myśli, ale ze mną Ci tak łatwo nie pójdzie. Nie dam się ! tzn. już się dałam- bo przecież zakochałam się w tobie. Ale przezwyciężę to ! wyjdę z tego ! dam radę ! a przynajmniej w to wierzę.
zawsze na rodzinnej imprezie, każdy wspomina jaka byłam w dzieciństwie, ciągle się ze mnie śmieją, że byłam gigantem a nie dzieckiem. moją najlepszą bajką był olinek okrąglinek i sąsiedzi. zawsze po oglądnięciu majstrowałam coś w garażu chowając się tylko przed dziadkiem, zawsze po takiej pracy rodzice musieli mnie wieźć do szpitala, z przedszkola ciągle wracałam bez jakiegoś zęba, ciągle się biłam i przeklinałam na sąsiadów którzy ciągle się ze mnie śmieją jak przyjeżdżam do dziadków. kolegowałam sie z chłopakami albo tak zwanymi ' chłopczycami ' . każdy pies z sąsiedztwa mnie znał, zawsze ukradkiem przemycałam zwierzęta do swojego pokoju i ubierałam ich w ciuchy, zawsze zabijałam robale a potem ryczałam i robiłam im pogrzeb. za każdym razem kiedy oglądam zdjęcia śmieję się do łez, na każdym zdjęciu jestem w pantoflach taty i z zębami na wierzchu. chciałabym wrócić do tamtych czasów.
podoba się? dodawac komętarze,dodawac do znajomych i klikać fajne ; 333