Nie mam dla kogo być, dla kogo walczyć, dla kogo zostać tu, by razem móc znów marzyć.
Zamknąć oczy, śnić bez granic, uzależnić się od marzeń, lecz nigdy nie wierzyć w obietnice, bo to one niszczą wszystko!
Moje serce tryska smutkiem
I choćbym nie wiem jak była zła i nawet jeśli bym krzyczała że Cię nienawidzę, że masz się wynosić, nie możesz odejść rozumiesz?