było źle... teraz jest cudnie... Boże dziekuje Ci, że postawiłeś na drodze mojego życia tak cudownego mężczyzne...::* Kocham go całym sercem i
NIGDY nie zostawie...
(
przechalapne masz Skarbie:*)
ludzie sie zmieniaja... sytuacja sprzed kilku dni napewno mnie zmieniła... zrozumiałam swoje błędy i będę z nimi walczyć...wracam teraz do czytania lektur na jutro:D jeszcze tylko 2 i pół:D
spóźnione Tu ale nie ze niepamietałam:D pamietałam::::::::* Sylwuś Kochana moja Mamusiu:* jesteś już stara i jeśli mówiłam w zeszłym roku cos o zmarszczkach to nie słuchaj tego:D dopiero teraz zaczną wychodzić:* ale pamiętaj, że jest jedna taka malutka osóbka która nawet z nimi Cie bedzie Kochać:* tak wiec moja piękna:* dużo zdrówka bo To Ci sie przyda:* mój chorowitku:* miłości Ci nie bede życzyła bo to kto inny ma Ci ją dawać:* życzę Ci jeszcze zdanej maturki ale z drugiej strony to i tak zdasz ją:*:*:*:* Kocham i całuje Aniołku:*Jak anioła głos,
Usłyszałem ją.
Powiedziała patrz&
Tak, to On.
Na rozstaju dróg,
Stoi dobry Bóg,
On wskaże Ci drogę&
Już pod koniec dnia,
Widzę obraz Twój,
Widzę miejsca w których byłem,
Widzę ludzi tłum.
Już pod koniec dnia,
Pustej szklanki dźwięk,
To chyba sen!
No, no, no...
Już pod koniec dnia,
Widzę obraz Twój.
W pustej szklance,
Pomarańczę,
To dobytek mój.
Już pod koniec dnia,
Pustej szklanki dźwięk,
To chyba sen!
Jak anioła głos,
Usłyszałem ją.
Powiedziała patrz&
Tak, to On.
Na rozstaju dróg,
Stoi dobry Bóg,
On wskaże Ci drogę&
Już pod koniec dnia,
Widzę obraz Twój,
Widzę usta, w których
Nieraz swój, Topiłem ból.
Już pod koniec dnia,
Słyszę cichy szept!
To chyba sen!
No, no, no&
Już pod koniec dnia,
Widzę obraz Twój!
Widzę dłonie,
Czuję serce,
To ideał mój.
Już pod koniec dnia,
Lecz nie sam,
Lecz nie sam.
Jak anioła głos,
Usłyszałem ją.
Powiedziała patrz&
Tak, to On.
Na rozstaju dróg,
Stoi dobry Bóg,
On wskaże Ci drogę
Jak anioła głos,
Usłyszałem ją.
Powiedziała patrz&
Tak, to On.
Na rozstaju dróg,
Stoi dobry Bóg,
On wskaże Ci drogę
kiss:*:*:*
