Wracam, po raz n-ty

Dziwi mnie, że jeszcze tu ktoś zagląda,

Chciałam go usunąć,

ale nie zrobię tego,

to przecież kawałek mnie.

W moim życiu tyle się już wydarzyło,

odkąd byłam tu po raz ostatni.

1)Uczucia, to ciągła huśtawka nastrojów

raz w górze, że mogłabym obdarzyć uśmiechem wszystkich wokół

lub w dole, wtedy tabliczka czekolady już nawet nie pomaga.

2) Ludzie, niektórzy wciąż ze mną trwają,

a inni przez chwile są i zaraz odpływają.

3)Studia, w zimie nie miałam ani jednego egzaminu,

teraz obawiam się, że nie będzie tak łatwo,

ale do góry łeb ;]

A tak poza tym, już nie wyglądam tak,

jak na tym zdjęciu z ostatniego dnia października.

I pora na piosenkę, którą odkryłam w niedzielę

i się w niej zakochałam :

Gdybym mogła zatrzymać czas

W pięknej chwili, takiej jak ta

Gdybym mogła tak trwać i trwać

Może poczułbyś to, co ja...

A wtedy czas nie miałby już znaczenia dla nas

A czas nie miałby już znaczenia dla nas

Pięknie tak, pełno piany pachnącej

Obłoków, kwiatów wirujących

A my schowani i wtuleni, leżymy w wysokiej trawie

Patrzymy w niebo, a czas nie ma znaczenia dla nas

Zatopieni w przestrzeni i wodzimy oczami

Za przesuwającymi się obłokami,

A czas, czas  nie ma znaczenia dla nas

Nie potrzebujemy skrzydeł, żeby się unosić

Wiec nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nikt nie odbierze ich nam

Nie potrzebujemy skrzydeł, żeby się unosić

Wiec nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nikt nie odbierze ich nam

Kasia i Wojtek "Szczota"

asior