Pani nie muszę przedstawiać :)
W sobotę byłam na koncercie kabanosa. Nic dodać, nic ująć, rozwalili system podobnie jak na poprzednim koncercie :D
Beti póki co nie dzierżawię, pozostają mi jedynie treningi z Anią, ale jest bardzo prawdopodobne, że za jakiś czas znów z nią będę współpracować :)