Zdjęcie z wczorajszego wypadu do Łodzi (chyba z H&M). Mam nadzieję, że Ola mnie nie zabije za tą fotę ale po wczorajszych moich katuszach chyba mogę dodać owe zdjęcie ;D. Zamknę tę wypowiedz o katuszach w jednym zdaniu - nienawidzę zakupów.
Wczorajszy wypad był pozytywny i generalnie udany. Byliśmy na filmie na biletach studenckich, kminiliśmy nad mordowaniem kurczaków w KFC, czekaliśmy na kochany pociąg (niech żyje PKP..) i gadaliśmy bardzo szczerze na tematy, które kultura, przyzwoitość i moralność (tak wiem, trudno że cos takiego jeszcze mam) nie pozwala mi przytoczyć :).
Dzisiaj sylwester więc wypadałoby się na niego jakoś mentalnie i fizycznie przygotować bo w takim towarzystwie jak się szykuje będzie generalnie epicko i genialnie. Niezbędne rzeczy są już naszykowane, koszula wyprasowana, jeszcze tylko z Sebą do sklepu po cos skoczymy i wszystko będzie na swoim miejscu. Ciekawe ja wypadnie to wszystko, bo szykuje się naprawdę bardzo fajnie.
Nie mam weny ani głowy do pisania czegoś dłuższego ale mam kilka (konkretnie 3) pomysły na nowe krótkie historie. Jak się zbiorę w sobie i ogarnę masę innych rzeczy to pewnie napisze :). Tymczasem, żegnam się z wami czule i życzę dobrego nowego roku i miłego słuchania tej niewątpliwie cudownej piosenki o całkowicie innym klimacie niż dzisiejsza noc:) <..>
Inni zdjęcia: Grecka przygoda na Evii activegames12 / 03 /25 xheroineemogirlxTruck1 Polska kowalski33... thevengefulone... thevengefulone... maxima24... maxima24... thevengefulone... maxima24... thevengefulone