photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
 I know...
Kategoria:
Special Needs
Dodane 26 MARCA 2010 , exif
22
Dodano: 26 MARCA 2010

I know...

86400 sekund. 1440 minut, 24 godziny. Doba. Każdemu świat daje tyle samo czasu. Tyle samo chwil. Tyle samo okazji do działania. Tylko i wyłącznie od nas samych zależy jakie to będą działania. Czy będzie to praca na utrzymanie domu, czy będzie to szkoła mająca na celu nas wyedukować (z wynikami tych zamierzonych celów bywa różnie), czy spotkanie ze znajomymi, czy nauka w domu, czy słuchanie/granie muzyki, czy oglądanie filmy, czy jedzenie, czy sen czy masa innych niewymienionych rzeczy - każde z działań jest podjętą przez nas samych decyzją. Pewnie można dyskutować, że nie zrobimy wszystkiego co byśmy chcieli ponieważ nie mamy możliwości. Ale czy ktoś komuś nabywania tych możliwości zabrania? Tak naprawdę ograniczamy sami siebie swoimi niekoniecznie najlepszymi ruchami życiowymi, które najczęściej równają się lenistwu, niedokładności i braku odpowiedniego zapału. W końcu to nie święci garnki lepią a normalni ludzie. Choć może stwierdzenie normalni im ubliża bo robią coś ponad resztę, ponad standardową minimalną normę. I dlatego osiągają sukcesy, zdobywają sławę i są zamożni. Mówienie o zmianach, które trzeba zrobić z sobą jest marnowaniem iluś tam chwil z tak krótkiego już dnia a nie równają się działaniom i korzyści w jakimkolwiek tego słowa znaczeniu owe rozmyślania/rozmowy nie przynoszą. Siadając z dwie godziny temu przed komputerem, zacząłem się zastanawiać ile dnia mi upłynęło a i tak nie zrobiłem tego co pragnąłem - spędzić kilka niesamotnych chwil w odosobnieniu od całej reszty. Oczywiście wszystkie to co robiłem miało jakiś wcześniej określony cel (od rana sprzątanie i nauka fizyki, po południu szkoła, pod wieczór próba do wiatraka) ale nie znalazłem chwili wytchnienia (poza kilkoma minutami między szkołą a próbą u Kacpra w domu jedząc obiad i teraz po 20.30 dogorywając po dzionku ;) ). Powinienem lamentować nad tym, ze dużo roboty, że nie wyspałem się tak porządnie od grudnia, że chciałbym się czasami trochę polenić, znaleźć czas na wyjście na dwór, położenie się na trawie i słuchanie spokojnej muzyki. Ale po dzisiejszych głębszych przemyśleniach doszedłem do wniosku, że narzekanie na takowy stan rzeczy jest hipokryzją - nikt mi przecież nie każe angażować się w tyle spraw. Nikt mnie nie zmusza do zajmowania się drużyną, ćwiczeniami, nauką gry na gitarze, pisania notek, spotykania się ze znajomymi, dorywczym robieniem zdjęć, czytania książek. Sam się na to decyduje, sprawia mi to większą lub mniejszą przyjemność. A że koszty za wszystko są - to trzeba się przyzwyczaić.

Jaki duży można mieć bagaż na półtora dniowy wyjazd? Cały wycieczkowy po sam czubek ;D. A że połowa tych rzeczy będzie użyta może na 5 min to mały szczegół :P.
Na owym weekendowym wyjeździe można będzie mnie zobaczyć w kilku wersjach: metalowej, mundurowej, wieśniaka i śpiewaka :P. Jutro od 9 generalna próba i niech się dzieje dalej co chce i na co zapracowaliśmy :).

Robiąc sobie kolację usłyszałem jakąś znajomą filmową muzykę. Usiadłem sobie w salonie i zauważyłem, że leci film "300", którego cały soundtrack znajduje się w mojej playlistcie. Zirytowały mnie w tej telewizyjnej wersji dwie rzeczy. Po pierwsze to lektor - wielokrotnie bardziej lubię filmy z napisami, ponieważ owy podpowiadacz tekstu psuje nastrój, zagłusza muzykę i nie w intonuje się tak dobrze jak aktor filmowy tylko zaburzy kulminacyjne momenty nie ważne jak bardzo się starając. Drugą sprawa była reklama, która się pojawiła chwilę po kluczowej scenie śmierci spartan (kto nie oglądał filmu to powinien znać ten fakt z historii). Po prostu wybuchnąłem śmiechem pełnym zażenowania widząc wyskakujące logo TVN chwilę temu widząc setki poległych ludzi i chmurę strzał spadającą na Leonidasa.

Dawno niedodawany przeze mnie w linkach zespół, trochę może na ostatni okres zapomniany w mojej głowie ale jak zawsze wracający z mądrym tekstem piosenki;) <..>

A dlaczego Dominik na zdjęciu (i w ogóle to zdjęcie)? Ponieważ chwile w samej naturze (jak na owej bytówce), poza ludzkością dają (wiem że złudne ale dają) chwile wyrwania się z biegu dostosowanego wobec zegarka. Tam kiedy coś się zrobi i co się zrobi zależy tylko i wyłącznie od nas samych i skutki odczuwamy praktycznie momentalnie. Przykładem może być fakt, że gdybyśmy nie nazbierali sobie drewna na czas to byśmy mieli mroźną noc. Od nas samych i naszych decyzji (robić czy się pośmiać i polenić) zależał wynik owej bardzo lub nie bardzo mroźnej nocy :)

Komentarze

feelthepressure taa, no to mi nie pomogłeś zbytnio z tymi rękami ;P
a czego się spodziewałeś po takim ataku?! to było prawie tak samo,jakbym dostała z kuli armatniej :P
ale Wiatrak był OK. ;) a kubek się przyda :))
28/03/2010 20:57:35

Informacje o siodmyniezawszewspanialy


Inni zdjęcia: 15 / 03 / 25 xheroineemogirlxKot quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Właśnie wyszedł z pościeli... halinamObsesja. tophotKiedyś tophotProgress pamietnikpotwora