Jedno z niewielu moich przyzwoitych zdjęć w mundurze :) Robione przez Olę w czasie zbiórki. Ognisko także miało być niby obrzędowe ale chłopaki prosili mnie aby był duży ogień na start i chcieli dorzucić masę igliwia (na co niechętnie przystałem z myślą: "skoro to sprawi im radość nikomu krzywdy nie zrobi to dlaczego nie?"). Jeszcze zielony sznur, jeszcze maksymalne luzy w szkole, jeszcze bez planów na odległą przyszłość. (i mimo tego po dłuższych przemyśleniach nie chciałbym wrócić do tamtych czasów).
Książeczka z wpisami z wycieczek pieszych do oddziału PTTK - oddana. Teraz tylko pozostało mi czekać na otrzymanie dwóch odznak :P
Brzuch boli. Może nawet nie sam brzuch co mięśnie. Dzisiaj 3*10*6 ćwiczeń do wykonania. Jakoś pójdzie, choć w połączeniu z pompkami (a do wakacji muszę na luzie 100 wyciągać) robi masakryczny duet ;p
Zastanawiałem się dzisiaj "jak to jest być sławnym wśród znajomych" (nie mówię oczywiście o sobie tylko o kimś innym). Czy wypada być skromnym (wtedy wszyscy powiedz, ze to udawane) czy może jednak cieszyć się z tego (w takim przypadku wezmą cię za osobę próżną i w ogóle). Czy istnieje w ogóle dobra postawa, która spodoba się reszcie? Czy aby nie jesteśmy zbyt zawistni i doszukujemy się w czyimś sukcesie/sukcesach/popularności czegoś złego?
Dzisiaj "Dzień Babci". Masowe pielgrzymki do domów rodzinnych. Składanie życzeń i kwiatów. Niby święto mające na celu celebrować istnienie tak wspaniałych istot jak babcie. Ale czy jest ono na pewno potrzebne? Czy aby przez przypadek nie straciło swojego pozytywnego sensu i stało się "jedyną" okazją w roku aby być dla babci miłym i w ogóle? Ciekawe jak na np. z okazji "Dnia Matki", dam swojej mamie kwiaty ale dzień wcześniej. Zastanawiające czy uzna to za zapominalstwo/pomyłkę czy za fakt, że obdarowywać i cieszyć się z czyjegoś po prostu bycia można "nie tylko w święta"
Mam kilka pomysłów tylko potrzebuje kilka naprawdę odważnych osób, skorych do psychicznego poświęcenia oraz potrafiących wczuć się w rolę i pamiętać, ze to co będę robił lub prosił aby zrobiono jest tylko w celach artystycznych a nie na serio. Jeżeli znajdzie się ktoś takowy odważny (najlepiej dziewczyna posiadająca wyjściową sukienkę oraz z sporą dozą dystansu do siebie) to proszę się zgłaszać;). Sprzęt się załatwi ;D
Ponownie wzięło mnie na markowane tabletki. Tym bardziej po bardzo dokładnym wsłuchaniu się w tą zwrotkę (a konkretne w jej ironizujący drugi wers) :
"So much hate for the ones we love?
Tell me, we both matter, don't we?
You, you and me.
You and me, won't be unhappy."
Wiem, ze już było ale mogę tu się odwołać do hasła, że "stara miłość nie rdzewieje" ;D <..>
Inni zdjęcia: 41 rezzouWszystko ma swój czas i miejsce bluebird11365, 67,7 seignejSpływamy... activegamesPańskie oko konia tuczy. ezekh114Ciekawe okna felgebelMała Panew - jesienny spływ activegamesStary ale jary haha :)) hekktor91Ciekawy widok felgebelUl schodowa felgebel