Nie ma piękniejszej pory
niż ta, pełna mgieł rosy
I liści jesiennych,
co wilgocią poranną o świcie
bezgłośnie kwilą.
I nie ma drugiej takiej,
która swym chłodnym śpiewem
resztki świata do życia budzi.
I żadna inna
Nie poruszy tak przez wieki
oddechów uśpionych.
To jedna chwila.
Moment
pomiędzy spojrzeniem i oddechem.
Zapach deszczu.
Kolor ostatnich kwiatów.
Smutek wiatru.
Głębia Twojego głosu.
A później tylko cisza.
19 MAJA 2022
11 MAJA 2022
19 KWIETNIA 2022
23 LUTEGO 2018
2 STYCZNIA 2018
22 GRUDNIA 2017
1 GRUDNIA 2017
1 LISTOPADA 2017
Wszystkie wpisycomarro
19 KWIETNIA 2025
puerileaboveall
31 STYCZNIA 2022
abigaill
29 GRUDNIA 2020
nutkafantazji
8 KWIETNIA 2020
nephrantus
21 MARCA 2020
ravalsky
18 STYCZNIA 2020
papierowezycie
14 LISTOPADA 2019
photographydk
17 KWIETNIA 2017