photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 GRUDNIA 2015

Grudzień 2015

No więc, mamy już grudzień

Jesteśmy po przeprowadzce w samo centrum wszechświata.
Wnosiliśmy tu wszystkie rzeczy, z takim samym poczuciem nierealności z jakim ostatnio wsiadałam do samolotu, żeby to wszystko się wreszcie ułożyło.
Trzymając się wątku poczucia nierealności, to paradoksalnie jest to najrealniejsze z możliwych obecnych uczuć.
Chyba nie chciałam wyprowadzać się tak wcześnie, jestem zdania, że wszystko można zrobić wolniej, niż wszyscy by chcieli.
Jesteśmy jeszcze tacy młodzi, a już wszystko mamy na głowie.
Co najgorsze, na głowie mamy siebie samych.
Z podziałem na dwoje, szczęśliwe związki poniekąd pewnie coś ułatwiają.
Na czworo w sumie, mamy wspólnie aż dwa koty. Półtorej kota, Fina jest w połowie niepełnosprawna.
A zatem jest nas trzech i pół. Na czterdziestu ośmiu metrach kwadratowych.
I gitarą na ścianie. 

Info

Użytkownik sinnach
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.